Tym razem na blogu postaramy się odpowiedzieć na często zadawane przez naszych klientów pytanie. Dlaczego nasze ceny tak różnią się od cen u rezydenta?
Przynajmiej raz w roku wybieramy się na wakacje. Snujemy plany już na kilka miesięcy przed wyjazdem. Cieszymy się, że będziemy mogli odpocząć przy pięknej pogodzie, bez stresu. Czy jutro znowu będzie padać? Surfujemy po internecie i szukamy praktycznych informacji dotyczących naszego miejsca wypoczynku. Często też już przed wyjazdem, sprawdzamy ofertę wycieczek fakultatywnych. Warto przecież gdzieś pojechać i poznać kulturę danego kraju.
Przecież samo leżenie na plaży nie wystarczy. Będąc już na miejscu mniej więcej orientujemy się co można zwiedzić? Zaraz w pierwszy dzień po przyjeździe do hotelu, rezydent organizuje spotkanie informacyjne. Oczywiście nie wypada przegapić, przecież można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy. Po kilku podstawowych informacjach, rezydent od razu przechodzi do sprzedaży wycieczek fakultatywnych. Mówi aby podjąć szybką decyzję i najlepiej zapłacić za wycieczki już teraz. Ze względu na duże obłożenie, jutro może zabraknąć już miejsc.

Z góry przestrzega przed kupnem wycieczek w lokalnym biurze podróży. Starając się przekonać klientów swoimi mocnymi argumentami;
– Że nie mamy pozwolenia na działalność. W Bodrum działamy już ponad 20 lat. Nie możemy prosperować na rynku turystycznym w Turcji, bez posiadania licencji. Jesteśmy członkami Tureckiej Izby Turystycznej (TURSAB), co bardzo łatwo sprawdzić w internecie.
– Że na wycieczkach nie ma licencjonowanych przewodników. Zawsze zatrudniamy profesjonalnych przewodników z licencją i polskich pilotów. Inaczej nie moglibyśmy zorganizować żadnej wycieczki. Każdy przewodnik na wycieczce posiada immienną licencję (kokart).
– Że na wycieczkach zostawiamy klientów na pastwę losu i muszą wracać z wycieczki na własną rękę. Przez 20 lat naszej dzałalności nie mieliśmy takiego przypadku. Zawsze dbamy o swoich klientów i wracamy w komplecie z każdej wycieczki.
– Że nasze autokary zawsze się psują i nie mają klimatyzacji. Współpracujemy z firmą przewozową, która zapewnia nam komfortowe i klimatyzowane autokary. Nasze polskie firmy, współpracują z tym samym tureckim przewoźnikiem. Przecież to normalne, że nikt nie przywiezie autokaru z Polski.
– Że z nami na wycieczkach nie mają Państwo ubezpieczenia. Ubezpieczenie, które wykupili sobie Państwo w Polsce, obowiazuje na okres całego pobytu za granicą. Niezależnie od tego z kim Państwo jadą. Jeżeli ubezpieczenie byłoby ograniczone, nie mogliby Państwo wyjść z hotelu bez opieki rezydenta. Dodatkowo, na wycieczkach każdy środek lokomocji jest ubezpieczony, a co za tym idzie klienci nim jadący. Lista argumentów jest jeszcze bardzo długa i zależna od wyobraźni rezydenta. Chęć przekonania klienta na swoją stronę, jest tak silna, że chyba sam rezydent nie do końca wierzy w to co mówi.

Oczywiście każdy ma swoją strategię sprzedaży, zwłaszcza, że wycieczki proponowane przez rezydenta są w większości o 100 procent wyższe od proponowanych przez nas cen. Dlaczego nasze ceny tak różnią się od cen u rezydenta?

Sami jesteśmy właścicielami naszego biura podróży, a zarazem pracownikami, zajmującymi się całym zapleczem naszej firmy. Już sam ten fakt, zmniejsza nasze koszta utrzymania firmy, wielokrotnie. Sami jesteśmy organizatorami wycieczek. Oferujemy ceny, bez prowizji dla pośredników. Jako firma działająca tak długo na rynku turystycznym, zdobyliśmy prestiż i zaufanie współpracujących z nami ludzi. Dzięki temu możemy proponować konkurencyjne ceny. Marże naszych wycieczek są na minimalnym poziomie. Niestety żadna polska firma nie może działać samodzielnie na terenie Turcji. Musi ona powierzyć swoją organizację transferów i wycieczek, lokalnej firmie tureckiej. Firma ta na działalność musi wynająć lokal i zatrudnić czasem kilkanaście osób, aby uporać się z księgowością i całą organizacją na miejscu. Do tego dochodzi koszt utrzymania rezydentów. Prowizja dla rezydenta ze sprzedaży wycieczek fakultatywnych. Koszt wynajmu mieszkań i samochodów dla rezydentów, aby mogli dojechać do klienta, też bardzo znacznie zwiększa koszty. Oczywiście także firma w Polsce musi mieć jakieś profity. Przecież nikt nie będzie pracował za darmo. Lista kosztów jest bardzo długa i tak naprawdę nie ma końca. Naszym mottem przewodnim, jest profesjonalizm i szczerość wobec klienta. Właśnie w ten sposób staramy się zdobyć zaufanie.

Myślimy , że chociaż po części udało nam się rozwiać wątpliwości i opowiedzieś na pytanie. Dlaczego nasze ceny tak różnią się od cen u rezydenta?